Angel chyba również była zaniepokojona nowym miejscem. Weszłam z nią do budynku w którym znajdował się internat. Po 5 minutach znalazłam wreszcie swój pokój. Otworzyłam drzwi, jednak nie było w nim Katherine. No cóż, chciałam bardzo poznać moją nową współlokatorkę, ale muszę jeszcze trochę poczekać.
Przebrałam się w bryczesy i wyszłam z pokoju, potem z budynku i popędziłam do stajni.
Boks Cavalie był w środkowej części pomieszczenia. Była piękna pogoda, więc postanowiłam wybrać się w teren. Ogier był w miarę czysty, więc szczotkowanie szybko poszło.
Osiodłałam go i wyprowadziłam go tyłem stajni przez padok. Lecz na padoku stała brązowo włosa dziewczyna, szczotkując jakiegoś konia. Wyglądała na dość nie zadowoloną, mimo wszystko postanowiłam podejść.
- Cześć! Jestem Alex - zaczęłam pewnie.
~~~~~~~~~~
< Jasmine? >
< Jasmine? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz