czwartek, 17 kwietnia 2014

Od Lucas'a, C.D.: Coś Takiego...

Bawiłem się z Costą, kiedy usłyszałem czyjeś kroki za plecami. Spojrzałem przez ramię i dostrzegłem, tak jak się z resztą spodziewałem, Sam.

- Hey. - uśmiechnąłem się - Chcesz się pobawić z Costą?
- No pewnie.

Kucnęła obok mnie, a Costa szybko swoją uwagę skupiła na nowej towarzyszce. Nim Samantha zdążyła cokolwiek zrobić została powitana "pocałunkiem" ze strony mojej suni.

Ledwo powstrzymałem śmiech, po czym załapałem psa.

- Przepraszam za nią... - wzruszyłem ramionami w geście przepraszającym - Ale nic nie poradzę, że Cię polubiła.
- Coś Ty Lu! Nic nie szkodzi.

Podrapała psinę po głowie, a wtedy zadzwonił mój telefon.

- Przepraszam na chwilkę. - odszedłem na bok.

Dzwoniła moja matka, że za 30 minut będzie tu moja młodsza siostra, która rzekomo się stęskniła.
Ten pomył mi się nie podoba, ponieważ nie mam zamiaru jej niańczyć, a na dodatek jest taka nieznośna.
Próbowałem wynegocjować, żeby jeszcze nie dziś mnie odwiedzała, ale cóż, mama była nieugięta.
Rozłączyłem się i głośno westchnąłem po czym wróciłem do moich pań .

- Wszystko w porządku? -zapytała z troską widząc moją minę.
- Nie. - skrzywiłem się. - Za jakieś 30 minut będzie tu moja siostra. Ona jest nieznośna, więc jak chcesz, to mogę Cię odprowadzić i jutro coś fajnego porobimy... - uśmiechnąłem się i po chwili dodałem - O ile nie będziesz miała nic przeciwko.

~~~~~~~~~~

< Sam? :3 chcesz ją poznać czy nie ^^ ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz