środa, 16 kwietnia 2014

Od Sorai, C.D.: Nowa w Akademii

- Akademia nawet mi się podoba. Ba, niektóre tutejsze rzeczy nawet wpadły mi już w nawyk. Na przykład uwielbiam siedzieć pod takim jednym drzewem i szkicować. Właśnie to robię. ''Cieniuję'' kolejną prace... - usłyszałam odgłos przejeżdżającego samochodu, który na chwilę wyrwał mnie ze świata rysunku i rozmyśleń. - Coraz więcej ludzi tu przyjeżdża. To jasne, w końcu czas rozpoczęcia nauki się zbliża. Nawet został powieszony na ''Tablicy Ogłoszeń'' plan lekcji. - usłyszałam rżenie. - Czyli ktoś przyjechał z koniem, to nie był zwykły samochód.

Szybko zamknęłam szkicownik, wkładając do środka zeszytu swoją pracę.


A potem schowałam wszystko do torby i przyglądałam się przybyszom.

Była to odrobinę niższa ode mnie, szczupła brunetka. Prowadziła ze sobą trochę zdenerwowanego, ale pięknego konia fryzyjskiego.

Szłam za nią, ale zachowywałam trochę większą odległość. Jednak, kiedy stwierdziłam, że szuka boksu dla ogiera, podeszłam i zaproponowałam pomoc.

Samantha, bo tam nazywała się moja nowa znajoma, okazała się naprawdę miłą dziewczyną. Nawiązałam z nią bardzo dobry kontakt, a mój Parkiem za to zaprzyjaźnił się z Demonem.

Próby mojego ogiera były bardzo zabawne. Podchodził cały czas i ''zaczepiał'' tamtego . Demon na początku nie za bardzo miał chęci do zabawy. Jednak w końcu galopowali razem i bawili w berka.

- Soraya, mam pytanie. Mogę Ci je zadać?
- Tak.
- Czy pokażesz mi chociaż okolice stajni?
- Oczywiście. - uśmiechnęłam się.

Pojechałyśmy na łąkę za lasem. Było to moje ulubione miejsce do przejażdżek konnych. Sammy chyba też się spodobało...


~~~~~~~~~~

< Ale rozwinęłam akcję, nieprawdaż? Ty możesz trochę dłużej, prawda Sammy? xD >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz